BAT to firma zbudowana na relacjach, lojalności i wiedzy o fachowcach. Rosła razem z rynkiem i od 34 lat wspiera tych, którzy budują zawodowo. Dziś to największa sieć budowlana na Pomorzu, z 14 oddziałami, ponad dwoma tysiącami współpracujących wykonawców i renomą, której nie trzeba budować od zera. Firma silna operacyjnie, relacyjnie
i tożsamościowo, ale gotowa na dużo więcej. Na precyzyjne ujęcie tego, czym naprawdę jest, na język, który powie to, co dla klientów BAT jest oczywiste: że tu buduje się na serio.
Ten klient nie potrzebował reanimacji. Naszym zadaniem było pokazanie, że BAT się rozwija. Potrzebował precyzji
w komunikacji do klienta, jak i do wewnątrz. Chodziło o dużo więcej niż identyfikacja wizualna - wydobycie tożsamości
i przekucie jej w opowieść, która dotrze do tych, którzy budują z głową. Do fachowców, czyli do ludzi, którzy nie mają czasu na fuszerkę. Trzeba było sprawić, by marka, która jest szanowana, stała się też słyszalna.
Dotychczasowa komunikacja nie nadążała za zmianami i ekspansją. Trzeba było nadać jej dynamiki i pewności siebie.
Fachowiec nie szuka najkorzystniejszej promocji - on szuka pewności. Zna wagę decyzji, bo wie jak wysoki może być koszt błędu. Wie też, że budowa to miejsce, gdzie każdy szczegół ma znaczenie. Taki fachowiec potrzebuje partnera, który nie tylko rozumie, ale wyprzedza, nie musi obiecywać, bo dowozi codziennie.
BAT miał wszystko: relacje, doświadczenie, sprawczość. Naszym zadaniem było to nazwać, opowiedzieć i pokazać. Zamiast wymyślać nową osobowość marki, dotarliśmy do sedna tej prawdziwej - i głośno ją wypowiedzieliśmy: lokalność, która buduje zaufanie; relacyjność, która działa szybciej niż formularz; niezawodność, która uspokaja przed wschodem słońca; ambicja, która nie kończy się na ogrodzeniu placu budowy.
BAT nie tylko dowozi towar. Dowozi styl pracy, organizuje, przewiduje, szkoli i podpowiada. Pomaga szybciej, mądrzej
i z efektem - bo zna realia i ludzi, którzy dobrze budują.
BAT. Tak się buduje.
To nie slogan, lecz test na jakość. To rozpoznawalny kod środowiskowy, który działa lepiej niż logo przez szacunek dla tych, którzy nie idą na skróty. I komunikat dla reszty: jeśli chcesz budować dobrze, to wiesz, z kim.
Zaczęliśmy od warsztatów. Potem były rozmowy, pytania, rozbiór marki na czynniki pierwsze. BAT wiedział, kim chce być. Naszą rolą było to nazwać, osadzić w języku i ułożyć w narrację. Efektem było nowe pozycjonowanie, nowy sposób mówienia - o budowaniu nie jako o branży, tylko jako o fachu, ambicji i odpowiedzialności.
Dziś ta narracja jest spójna. Żyje na Instagramie @batbudowniczy, jest na billboardach i w gazetkach reklamowych. W ustach handlowców. W materiałach rekrutacyjnych. BAT nie mówi jak firma, tylko jak ktoś, kto wie, jak się buduje.
BAT nie zmienił kierunku, lecz przyspieszył. Nie zmienił wartości, ale wzmocnił ich głos. Dziś to marka, która nie musi tłumaczyć, że jeśli budujesz dobrze, to wiesz z kim. To po prostu się czuje. Wdrożenie jest w toku, ale śpimy spokojnie, bo wiemy, że BAT to nie tylko marka, lecz ludzie, którzy wiedzą, co robią. A z takimi fachowcami zawsze się buduje dobrze.
BAT. Tak się buduje.
