Witaj w Rio Creativo
We create brands the world loves.

Strategia Rozwoju dla Polski 2035, a Słupsk

Degradacja czy błąd w systemie?

W nowej Strategii Rozwoju Polski do 2035 roku Słupsk został sklasyfikowany jako miasto subregionalne. Na papierze to drobny zapis, w praktyce zmiana, która budzi pytania. Jeszcze dekadę temu znajdowaliśmy się w gronie ośrodków regionalnych, obok Koszalina, Radomia, Elbląga czy Tarnowa. Dziś formalnie spadamy o szczebel niżej. Ale czy naprawdę coś się w tym czasie zmieniło w potencjale miasta, czy tylko w tabeli?

W Rio Creativo przyglądamy się temu z zawodowej ciekawości - nie jako obserwatorzy, lecz jako studio, które w Słupsku działa i tworzy. Tu powstało nasze biuro, tu projektowaliśmy identyfikację wizualną miasta, współpracowaliśmy z Uniwersytetem Pomorskim i lokalnymi firmami. Wierzymy, że perspektywa średniego miasta nie jest ograniczeniem, lecz atutem. Pozwala widzieć rzeczy z dystansu, którego często brakuje większym ośrodkom. Dlatego ten temat traktujemy osobiście.

Gdy kategoria nie pasuje do funkcji

Wystarczy spojrzeć, jaką rolę Słupsk pełni w praktyce. Uniwersytet Pomorski kształci studentów z całego regionu. Szpital trzeciego stopnia przyjmuje pacjentów z powiatów ościennych. Sąd okręgowy obsługuje sprawy z terenu powiatów, a od stycznia ‘26 zacznie działać Urząd Morski. Filharmonia i teatr dramatyczny organizują wydarzenia o zasięgu ponadlokalnym. Dworzec kolejowy ma rangę wojewódzką. To nie są instytucje "dla miasta" - to infrastruktura regionalna.

A mimo to w nowej strategii Słupsk został sklasyfikowany jako ośrodek subregionalny. Nie dlatego, że stracił te funkcje, ale dlatego, że próg demograficzny wynosi 100 tysięcy mieszkańców. Mamy ich dziewięćdziesiąt. Różnica? Dziesięć tysięcy osób między kategorią "regionalny" a "subregionalny".

Pytanie brzmi: czy ta różnica zmienia cokolwiek w rzeczywistej roli miasta?

Zanim wskażemy winnych…

Pierwszy odruch to pytanie, kto zawinił. Czy to błąd urzędników, autorów dokumentu, czy może zaniedbanie po stronie miasta? Zanim jednak zaczniemy szukać winnych, warto sprawdzić, jak powstał dokument.

Strategia Rozwoju Polski do 2035 roku została opracowana przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Jej celem było uporządkowanie sieci osadniczej kraju i określenie ról poszczególnych miast. Z tego punktu widzenia wszystko się zgadza. Kryteria są jasne: liczba mieszkańców, struktura funkcji miejskich i powiązania w sieci osadniczej. To chłodna, analityczna metodologia. Potrzebna, ale niepełna. Nie oddaje dynamiki życia miast ani ich faktycznej roli w regionie.

Logika tabeli kontra rzeczywistość miasta

Nie ma więc błędu w samym dokumencie. Z metodologicznego punktu widzenia wszystko się zgadza. Słupsk ma dziś niespełna dziewięćdziesiąt tysięcy mieszkańców, a próg dla ośrodków regionalnych zaczyna się powyżej stu tysięcy. W tabeli wszystko jest logiczne. Tyle, że liczby nie opowiadają całej historii. Strategia nie jest w stanie uchwycić zjawisk, które dzieją się między wierszami: współpracy samorządów, roli uczelni, gęstej sieci organizacji i inicjatyw, które realnie tworzą tkankę miasta.

Miasta to nie tylko cyfry

Nie chodzi tylko o Słupsk. To pytanie o to, jak w Polsce definiujemy rozwój. Czy naprawdę wystarczy policzyć mieszkańców, żeby zrozumieć, jak funkcjonuje miasto? Bo miasta nie są liczbami. Są ludźmi, instytucjami, relacjami i decyzjami. Z punktu widzenia planisty, różnica między dziewięćdziesięcioma, a stu tysiącami mieszkańców jest istotna. Z punktu widzenia mieszkańca - żadna.

Dlatego ta sytuacja dotyczy wszystkich średnich miast w Polsce. Miast, które w dokumentach są „subregionalne”, a w rzeczywistości pełnią funkcje regionalne. To lekcja o tym, że polityka nie zawsze potrafi nadążyć za realnym życiem.

Co możemy zrobić? Konkretnie.

Po pierwsze, strategia jest wciąż w konsultacjach publicznych. Każdy może wyrazić opinię, złożyć uwagi lub zaproponować zmianę. To realny wpływ, który warto wykorzystać.

Po drugie, niezależnie od tego, co zostanie wpisane w dokumentach, powinniśmy działać długofalowo. Budować wizerunek miasta, które nie czeka na decyzje z góry, tylko samo pokazuje swoją rangę. Wzmacniać współpracę między uczelnią, biznesem i samorządem. Promować jakość życia, edukację, kulturę i przedsiębiorczość. To wszystko razem buduje pozycję, której nie da się zmierzyć tabelą.

Dla nas w Rio Creativo ta sytuacja to nie powód do frustracji, lecz moment do refleksji. Słupsk ma wszystko, co definiuje ośrodek regionalny. Nie spadliśmy. Zostaliśmy wpisani w zbyt małą rubrykę. A to można naprawić. Nie przez dopisywanie zer w statystykach, ale przez konsekwentne budowanie znaczenia miasta w świadomości ludzi.



Zdjęcie: www.slupsk.pl
rio
-
29.10.2025
-
strategia Słupsk Slupsk Miasta strategia dla Polski
powrót do góry
Zmagasz się z briefem?
Przed Twoją organizacją stoją duże wyzwania?
Możemy Ci pomóc.
Porozmawiaj z nami. 10rzeczy.png
+48 59 307 00 06
biuro@riocreativo.pl
Rio Creativo Sp. z o.o.
Mickiewicza 26/2
76-200 Słupsk
#TeamRio
#SłupskaRobota
Rio Creativo © 2021